Jak bardzo zhańbili się Anglicy pod Smyrną niech zaświadczy fakt iż jeden z nich opisując sprawy, które tam zaszły pisze: „Niestety jestem ograniczony w pisaniu wielu intersujących faktów dotyczących tych wypadków” a zaraz wyjaśnia, że ograniczony jest honorem Wielkiej Brytanii, który nie pozwala mu o tym pisać.
A jednak kilka zdań pisze, choć pewnie mógłby więcej. A to co pisze brzmi tak:
Brytyjczycy mieli duży udział w wylądowaniu Greków w Azji Mniejszej, ale nie zapewnili im żadnej pomocy dając w miejce tego zwodnicze obietnice, które doprowadziły ich do tragedii. Grecja stała się ofiarą Brytyjskiej polityki. Helleńscy zołnierze byli jedynie narzędziami w rękach Brytyjczyków, bawili się nimi jedynie, aby opuścić ich w chwili zagrożenia i ta zdrada powoduje, że ponoszą wielką odpowiedzialnośc za rzeź Smyrny.
Oto i honor Anglii. A czy nasi miłośnicy anglosasów nauczyli się coś z tego. Pewnie sądzą, że Anglia czy Stany Zjednoczone ich szanują? A jak Anglia szanuje swych sojuszników niech świadczy Smyrna!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz