niedziela, 12 lutego 2012

LXXXVIII. Νεφέλη

Pomiędzy jawą a snem
Pomiędzy nocą a dniem
Szaleństwa głos się w głowę wżera
I cień znienacka nań spoziera

Błyszczy w jesiennym
Słońca brzasku
Gdy mgła ogarnia świata kraj
Gdy liści spadłych w jasnym blasku
Promienie złote świecą nań




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Link within

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...