niedziela, 29 kwietnia 2018

CDCLXXXII. Homo deus II

Sens powstaje wówczas, gdy wielu ludzi razem splata wspólna siec opowieści. Dlaczego konkretne działanie na przykład branie ślubu w kościele, poszczenie w ramadanie albo głosowanie w dniu wyborów wydaje się sensowne. Ponieważ moi rodzice również uważają je za sensowne, a także moi bracia, sąsiedzi, ludzie z pobliskich miast, a nawet mieszkańcy odległych krajów. Ludzie nawzajem wzmacniają swoje poglądy - działa to jak samozaciskająca się pętla. po każdym wzajemnym potwierdzeniu sieć znaczeń zaciska się mocniej, aż w końcu w zasadzie nie ma się wyboru, tylko trzeba wierzyć w to, co wszyscy inni.

jednak z upływem czasu dawna sieć znaczeń zaczyna się rozplatać, a w jej miejsce powstaje nowa. badanie historii oznacza obserwowanie procesu splatania i rozplatania tych sieci oraz uświadamianie sobie, że to co w jednej epoce wydaje się ludziom najważniejszą rzeczą w życiu, dla ich potomków staje się zupełnie pozbawione znaczenia.

...

Nagle otwiera się dziura w czasie, tajemniczy promień światła pada na twarz jednego z nastolatków, który ogłasza "Jadę walczyć z niewiernymi i wyzwolić Ziemie Świętą" Niewierni i Ziemia Święta? te słowa dla większości ludzi dzisiejszej Anglii nie niosą już żadnego znaczenia. Prawdopodobnie pastor pomyślałby, że u tej osoby wystąpiło coś w rodzaju epizodu psychotycznego. gdyby natomiast jakiś młody Anglik postanowił dołączyć do Amnesty International  i pojechać do Syrii by walczyć o prawa człowieka zostałby uznany za bohatera. W średniowieczu ludzie uznaliby, że jest kopnięty. Chcesz się wybrać na Wschód, i ryzykować życie nie po to by zabijać muzułmanów, ale by chronić jedną grupę muzułmanów przed drugą? musisz być niespełna rozumu.

...

Z perspektywy czasu udział w krucjacie w nadziei na osiągnięcie raju brzmi jak kompletne szaleństwo. jak to możliwe, że kilkadziesiąt lat temu ludzie chcieli ryzykować nuklearny holokaust z powodu wiary w komunistyczny raj? Za sto lat naszym potomkom również niezrozumiała może wydawać się dzisiejsza wiara w demokrację i prawa człowieka.

Homo Deus, Yoval Noah Harari

CDCLXXXI. Homo deus

Przeczytałem w ostatnich dniach książkę Homo deus. krótka historia jutra autorstwa Yuvala Noaha Harariego. Świetna książka o rozwoju i potencjalnej przyszłości naszej cywilizacji, wciągnęła mnie tak, że pomimo ponad 500 stron tekstu przeczytałem ją w 1,5 dnia. Nie ze wszystkimi teoriami autora bym się zgodził, ale przedstawia wiele odkrywczych myśli, czy koncepcji, zestawień z którymi się dotąd nie spotkałem i które bardzo mi się podobały. Na pewno sięgnę po inne książki autora.

czwartek, 26 kwietnia 2018

CDCLXXX. ...

Miałem dzisiaj dziwny sen bo śniło mi się, że weszłam, nie bardzo wiedząc w jakim celu na cmentarz. Byłem w tym śnie lekko przestraszony, choć na samym cmentarzu nic strasznego się nie działo, a przynajmniej do momentu w którym się obudziłem ;) niemienie sen lekko był dziwny bo od dawna nie kojarzę, aby śniła mi się wizyta na cmentarzu. A może nawet nigdy mi się nic takiego nie śniło. Ciekawe i intrygujące.

CDCLXXIX. ...

90 kilometrów w dwa dni a faktycznie 70km w czasie 22 godzin to był bardzo ostry dystans, najdłuższy dystans jaki przeszedłem w życiu w ciągu 2 dni i najdłuższy jaki zrobiłem w 24 godziny. Super sprawa, ale nogi bolą byłem po tym ze 2 dni jakiś taki trochę rozwalony niemniej było warto :) Musze to jeszcze kiedyś pobić super byłoby zrobić na nogach 100km w jedną dobę :D

środa, 25 kwietnia 2018

CDCLXXVIII. Олег Газманов - Бессмертный полк

Fajne :)


Течёт река бессмертного полка:
По улицам, проспектам, по стране.
Шагают в ряд с портретами в руках
Потомки победителей в войне.

На старых фото вечно молодые,
Свою оставив вахту в небесах,
Шагают с нами предки как живые –
Течёт река бессмертного полка.
Течёт река бессмертного полка.

Течёт река и нет конца колоннам,
Шагают в ряд и маршал и солдат.
И с фотографий лица как с иконы,
Не закрывая глаз, на нас глядят.

Шагают с нами смертью смерть поправ,
Как в сорок первом, мир прикрыв собою.
И наша жизнь не кончится пока
Течёт река бессмертного полка.
Течёт река бессмертного полка.

Чтоб мир спасённый не забыл героев,
Идёт, взорвав забвенья тишину.
Проходит вечность – полк бессмертный строем
Идёт опять сражаться за страну.

Погибших души с нашими сливаясь,
Волной вскипают прямо в облака.
В своих потомках снова возрождаясь,
Течёт река бессмертного полка.
Течёт река бессмертного полка.

CDCLXXVII. ...

W dwa ostanie dni zrobiłem po Zielonej Górze ponad 90 km z tego 35 biegiem a resztę spacerowo. Niezły wynik jak na mnie o ile nie pobiłem ilości km jakie pokonałem w 1 dzień, to w dwa dni po rząd nigdy tyle nie przeszedłem. Było ciekawie.

wtorek, 10 kwietnia 2018

CDCLXXVI. De casu meo in somnis et in mundo vero

Die Solis me in somno vidi me pede labisse et in terra cecidisse. Non multum post somnum incipi me subito expergisse et talem it scripsi somnum meminisse. Timuissem quod it significare potest.
Et hodie ita factum est ut in somno vidi. Non magis malum fit - aliquid cruor et braccae ad currendum ruptae, nulla ossa icta iam nihil me dolet. Sed res est mirabile quare duos dies post somnium id quod in somnio vidi factum est, vere mirabile. Timui quid somnus ille significare potest, et sentiebam aliquam malam rem esse potest. Sed non speravi somnium ille profeticum vere dici posse. Quod vidi factum est. Quare id mihi mirabile videtur? Quod multoties paene numquam ita ut in somno vidissem factum sit. Non possum scribere primum ita factum sit sed raro in mea vita tales res sunt, paene aliquod meminere possum et ita magna cum difficultate. Mundus est re vera mirabilis.

CDCLXXV. Ksenofont

Nie tylko dla Cyrusa szedł Ksenofont wojować w Persji,
ale szukał też drogi wiodącej do chwały Zeusa.
Pokazując, że męstwo Greków jest wynikiem wychowania,
przypomniał, jak piękna była nauka Sokratesa.

Diogenes Laertios

poniedziałek, 2 kwietnia 2018

CDCLXXIV. Rolowanie

Czytając o rolowaniu postanowiłem to zastosować próbując różne rozwiązania i przynajmniej moje doświadczenia wskazują, że opisywane podejścia są mało skuteczne. Rolowanie wałkami i innym tego rodzaju ustrojstwem działa coś tam, ale mało. Natomiast świetnie mi się sprawdza piłeczka tenisowa - masaż mięśni, które trenowałem mocno taką piłeczką, faktycznie daje na mnie duży efekt - mniejsze zakwasy, krócej trwają przechodzą bóle punktów spustowych, itp. Nie zamierzam twierdzić, że wałki nie działają, ale na mnie zdecydowanie lepiej działa zwykła piłeczka tenisowa. Myślę, że te wałki i inne podobne rozwiązania to trochę przebajerowany produkt marketingowy - można zarobić je sprzedając, natomiast piłka do tenisa to zwykła piłka do tenisa i masowanie nią nie napędza tak rynku sportowych artykułów. Oczywiście możliwe, że wałka jakoś źle używam itp. tylko skoro zwykła piłeczka działa dobrze, to w jakim celu cudować i używać dziwne urządzenia? Po raz kolejny okazuje się, że proste rozwiązania działają najlepiej a mało się je stosuje bo nie stoi za nimi marketing i możliwość zarobienia dodatkowych pieniędzy.

CDCLXXIII. ...

Wreszcie przed świętami udało mi się porządnie pobiegać. W piątek przebiegłem 20,5 kilometra w 1 godzinę 55 minut. Całkiem nieźle i brak jakichś szczególnie dużych zakwasów, można powiedzieć, że moja forma wróciła do jakiejś normy. Pierwsze 5 kilometrów biegam też nieco szybciej niż rok temu, zdarzały mi się kilometry, które zrobiłem w 3:40 minut, gdyby takie tępo udało się utrzymać na dłuższe dystanse byłbym w stanie biegać na prawdę szybko. Natomiast co do odległości dalej okolice 20 kilometrów z kawałkiem są granicą i w żaden sposób nie jestem pobiec wyraźnie więcej jednym ciągiem :/ dziwne, ale może mój organizm tak ma?

Link within

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...