sobota, 7 kwietnia 2012

CCLXV. Sny - na skrzydłach Hypnosa

Dziwne obrazy w sennych marzeniach
Rodzą się w głowie zuchwale
Mózg opowiada o swoich pragnieniach
Nie robi tego stale

Lecz czasem splątane magią obrazy
Kształt mają tam surreealny
Mieszają wśród marzeń rozmyte wyrazy
Hypnos nigdy nie jest banalny

Bo brat Thanatosa, gdy oczu dotyka
Świat cały realny co widzisz
Szybko pod jego skrzydłami znika
I choć czasem z niego szydzisz

On zsyła ci wizje z krainy półbaśni
I choć nie zawsze prawdziwe
I choć mijają gdy, świt się zajaśni
To w nocy są jakby żywe

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Link within

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...