środa, 27 marca 2013

CDLXXXVI. Podczas burzy

Adam Asnyk - podczas burzy. Ładny wiersz i ciekawe połączenie poniekąd paradoksalne błękitu nieba i burzy. Gromy walące się z nieba, szaleństwo i błękit, który widać nad czarnymi chmurami.

Dołem - wicher ciężkie chmury niesie,
O skaliste roztrąca urwiska;
Burza huczy po sczerniałym lesie
I gromami w głąb wąwozów ciska...
A tam w górze, gdzie najwyższe szczyty,
Lśnią pogodne jak dawniej błękity.

Ach! tak samo na drogach żywota:
Nieraz burza szaleje nad głową,
Wicher nami nad przepaścią miota,
A grom ciemność oświetla grobową;
Jednak wyżej - widać błękit nieba...
Tylko wznieść się nad chmury potrzeba.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Link within

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...