Blog poświęcony, przemyśleniom, okolicy, Czeladzi, Jurze, i wszystkiemu co tylko przyjdzie mi do głowy.
niedziela, 29 października 2017
CDCVI. ...
Nawiązując do poprzedniego wpisu o moim wzroście siły świadczy figura jaką udało mi się zrobić w tańcu na konferencji na imprezie, na której byłem ponad tydzień temu. To znaczy w zasadzie prawie całkowite trzymanie partnerki w powietrzu, która wisi jedynie na nogach wokół bioder i trzeba ją trzymać za plecy i okręcić wokół siebie (nie mam pojęcia jak się to fachowo nazywa :D). Oczywiście trzeba do tego dość lekkiej i odważnej partnerki do tańca, ale wyszło mi i to kilkanaście razy więc znaczy się, że to opanowałem. Wcześniej kiedyś ponad rok temu próbowałem, ale miałem jeszcze braki siłowe a teraz jest z tym zdecydowanie lepiej.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz