piątek, 30 grudnia 2016

MDCXLIII. ...

Jako introwertyczny i schizoidalny osobnik  (choć moja introwertyczność jest lekko reformowana o tyle, że czasem umiem się maskować w niektórych okolicznościach i nie zawsze można to poznać, jak gdzieś się "rozkręcę", ale wystarczy "wsadzić" mnie w nowe okoliczności i ludzi i i tak to zaraz wychodzi, nie zrobisz z samotnego wilka stadnego zwierzęcia) z każdym rokiem coraz bardziej dochodzę do wniosku, że poza kontaktem z nielicznymi ludźmi których lubię i na których mi zależy jedyne czego oczekuje do świata to to aby się ode mnie odpieprzył, im mniej mam z nim kontaktu tym jestem szczęśliwszy :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Link within

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...