poniedziałek, 21 stycznia 2013

CCCLXXXII. Mgły nad doliną


Nad ciemną, zimną górską doliną
Szybują ptaki czarne, skrzydlate
W mgle pogrążone jak spięte liną
Wzrok ich przenika drzewa brodate

Mgła się unosi jak całun mleczny
Swymi palcami głaszcze gałęzie
Czarny kolor nie jest bajeczny
Na dębach nie chcą zwisać żołędzie

Już ciemne chmury niebo zasnuły
Gromy owładną światem w półmroku
Pioruny będą w głaz stary kuły
Po burzy znowu nastanie spokój





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Link within

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...