Blog poświęcony, przemyśleniom, okolicy, Czeladzi, Jurze, i wszystkiemu co tylko przyjdzie mi do głowy.
poniedziałek, 2 kwietnia 2018
CDCLXXIV. Rolowanie
Czytając o rolowaniu postanowiłem to zastosować próbując różne rozwiązania i przynajmniej moje doświadczenia wskazują, że opisywane podejścia są mało skuteczne. Rolowanie wałkami i innym tego rodzaju ustrojstwem działa coś tam, ale mało. Natomiast świetnie mi się sprawdza piłeczka tenisowa - masaż mięśni, które trenowałem mocno taką piłeczką, faktycznie daje na mnie duży efekt - mniejsze zakwasy, krócej trwają przechodzą bóle punktów spustowych, itp. Nie zamierzam twierdzić, że wałki nie działają, ale na mnie zdecydowanie lepiej działa zwykła piłeczka tenisowa. Myślę, że te wałki i inne podobne rozwiązania to trochę przebajerowany produkt marketingowy - można zarobić je sprzedając, natomiast piłka do tenisa to zwykła piłka do tenisa i masowanie nią nie napędza tak rynku sportowych artykułów. Oczywiście możliwe, że wałka jakoś źle używam itp. tylko skoro zwykła piłeczka działa dobrze, to w jakim celu cudować i używać dziwne urządzenia? Po raz kolejny okazuje się, że proste rozwiązania działają najlepiej a mało się je stosuje bo nie stoi za nimi marketing i możliwość zarobienia dodatkowych pieniędzy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz