poniedziałek, 10 listopada 2014

MLXXVII. Lubomir

Po tym jak któryś raz tej jesieni, albo nie mogliśmy zgrać terminów, albo po ich zgraniu coś wypadało i nie mogliśmy dzisiaj iść na Lubomira, zastanawiam się czy nad tą górą nie wisi jakieś fatum i może nie powinienem tam próbować się dostać. Co prawda miałbym zaliczony kolejny szczyt do Korony Gór Polskich, ale że to w zasadzie kolega robi tą Koronę, a ja chodzę do towarzystwa, to nie wiem. W każdym razie po tym jak któryś raz z kolei coś nie zagrało, aby tam iść zacząłem się nad tym serio zastanawiać, czy coś mnie nie odciąga od tej góry :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Link within

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...