czwartek, 26 grudnia 2013

DCCCXXXIX. Rower - podsumowanie roku

Rok 2013 był dla mojej jazdy bardzo dobrym rokiem. Pobiłem wszelkie swoje rekordy jakie istniały. Jazda w jeden dzień, w tydzień, w rok, różnica przewyższeń, itp. W całym roku przejechałem ponad 5400km w tym w same wakacje 3100km. To były piękne wakacje, deszcz rzadko padał, więc dało się jeździć codziennie. Obiektywnie patrząc tegoroczne wyniki będzie ciężko poprawić nawet ze względów czasowo logistycznych. Co wcale nie znaczy, że nie będę się starał ;) Jak mówi jeden z moich ulubionych cytatów "Należy myśleć nie tylko o tym co jest na wyciągniecie ręki, bo inaczej po co byłoby niebo".

Zestawienie miesięczne moich tras jest na poniższym rysunku.


Mam więc zamiar kontynuować jazdę na rowerze i potężne trasy, ale poza tym chciałbym w zakresie, że tak to nazwę ruchu na powietrzu, aby w kolejnym roku udało się zrealizować dwie sprawy:
  • chciałbym chodzić po górach przynajmniej tyle co udało się w poprzednim roku, a najlepiej więcej,
  • mam pomysł, aby nauczyć się jeździć na rolkach, co prawda rower pozwala robić dłuższe trasy i chyba jest ciekawszy, ale rolki to zawsze jakaś odmiana, aby się nie zanudzić, a poza tym czemu mam nie umieć, jeśli tylko nóg przy tym nie połamię, to trzeba spróbować.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Link within

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...