czwartek, 24 października 2013

DCCLXII. W drodze ku pracoholizmowi

Czasem zastanawiam się po co wziąłem na siebie te wszystkie roboty, które w tym roku robię. Czuję się jakbym na raz chwycił 10 srok za ogon chcąc je wszystkie złapać, a one trzepotały się w mym ręku pragnieniem ucieczki przepojone. Choć z drugiej strony z każdej z tych działalności mam jakieś korzyści i pewnie wszystko to warto robić, ale i tak mam wrażenie, że rzeczywistość ostatnimi czasy i ilość spraw jakie załatwiam każdego dnia mnie lekko przytłacza, cieszy, bawi i sam tego przecież chcę, ale jednak trochę przytłacza.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Link within

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...