poniedziałek, 21 kwietnia 2014

DCDL. Doktryna 24 znaków

Czytając o wydarzeniach na Ukrainie i stosunku do nich Chin przeczytałem o cytowanej w ostatnich dniach w internecie tak zwanej doktrynie 24 znaków sformułowanej przez  Deng Xiaopinga jako wytyczne chińskiej polityki międzynarodowej. I jak przeczytałem sobie te punkty chińskiej doktryny, które brzmią tak:

  • obserwujcie chłodno i spokojnie
  • zabezpieczajcie pozycje
  • zdobywajcie zaufanie
  • ukrywajcie własne możliwości
  • czekajcie na swój czas, nie wychodząc przed szereg
  • nie podnoście głowy, żądając przywództwa
  • uderzcie, gdy zwycięstwo będzie pewne
to pomyślałem sobie, jak bardzo dawne filozofie są podobne. Bo zasady te wywodzące się z konfucjanizmu są w gruncie rzeczy podobne do rzymskiego stoicyzmu. Zasady pod którymi, jako wyznawca stoickiego podejścia, z którego tylko czasem mnie coś wytrąca, byłbym w stanie podpisać się rękami i nogami.

Tak bardzo inne dla polskiego "potrząsania szabelką", rosyjskiej chęci demonstrowania swojej potęgi, czy współczesnym marketingowym zasadom opracowanym przez Anglosasów. Zamiast popisywania się, marketingu mającego pokazać jaki to jestem najlepszy trzymanie się z boku, baczne obserwowanie i czekanie na czas, aż sytuacja będzie odpowiednia. Unikanie otwartych konfrontacji, nie żądanie przywództwa i dbanie tylko o swój rozwój. Dla mnie bardzo bliskie i szkoda, ze zwłaszcza na szczeblu politycznym w Polsce i Europie tak rzadko stosowane.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Link within

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...