sobota, 12 maja 2012

CCCVIII. Politycy

Politycy na tym świecie
Tak od wieków postępują
Że głupoty mówią przecie
I się dziwnie zachowują

Zawsze kłamią w żywe oczy
Głos ich fałszem głośno skrzeczy 
I nikt tego nie przeskoczy
Taka kolej świata rzeczy

Dobro im gdzieś powierzone
Chętnie sami defraudują
Przekręty czynią nieprzeliczone
Wszystkich wokół obrabują

Taki zawód to parszywy
Lepiej się już w gównie taplać
Albo nago wbiec w pokrzywy
Zamiast w sejmu ławach paplać

Może nawet wstyd to mniejszy
Jako kurwa gdzieś zarabiać
A na pewno wiarygodniejszy 
Niż się tak na gnój wystawiać

W jakiej partii on tam działa
Mnie to wcale nie obchodzi
Można mu pokazać wała
Lecz kto inny będzie smrodził


Partie, poglądy, są rzeczą wtórną
Bo choć niby coś wybierasz
Dżuma, cholera? jest rzeczą durną
Gdy się w takim bagnie gmerasz


Bo ten system tako funkcjonuje
Że wszystko ku gorszemu zdąża
Jak go długo obserwuje
Do przepaści to podąża


Tak więc lepiej nie głosować
Nic nie wrzucać do twej urny
Po co tam ma ktoś osłować
Ty nie glosuj nie bądź durny!


Potem kretyn taki rzecze
Że tyś go tam wybrał przecie
Z ust kroplami fałsz mu ciecze
Niechże nurza się w klozecie


Ty przynajmniej będziesz wiedział
Żeś na niego nie głosował
Kiedyś będzie w piekle siedział
Za to, że wcześniej posłował

2 komentarze:

  1. Z tem nawoływaniem, Mości Keraunosie, to jak z wagarami w niedobranej klasie... Zawsze znajdzie się taki, co chyłkiem wróci na lekcje. Nie wybierzesz Ty, wybiorą i tak za Ciebie, a ja dopokąd mogę wybierać będę, choćby i na zasadzie wyboru między dżumą i cholerą... Choć chętniej pomiędzy cnotą i łajdactwem...
    Kłaniam nisko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiem Wachmistrzu w końcu to wiersz - taka licentia poetica :D Niemniej jakoś między cnotą a łajdactwem nigdy nic wybierać mi się nie zdarzyło a jedynie miezy dżumą a cholerą ;) Szukanie cnoty polityka to trochę jakby waśc chciał znaleźc porównując cnotliwą kurwę ;)

    OdpowiedzUsuń

Link within

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...