niedziela, 22 września 2013

DCCXIX. Lackowa

Wczoraj zaliczyłem najwyższy szczyt Beskidu Niskiego - Lackową. Szczyt z podobno najbardziej stromym wejściem szlakiem w całych polskich Beskidach. Moim zdaniem z tą trudnością Lackowej, którą niektórzy w necie opisywali to przesada i wejście jest bezproblemowe, acz trochę stromo jest i w paru miejscach trzeba trzymać się rękami ziemi, albo podciągać na drzewkach, zwłaszcza w porze roku, gdzie buty ujeżdżają na mokrych liściach i błocie. Niemniej większych problemów nie ma a wycieczka w byłą krainę Łemków sympatyczna.

Dziś natomiast byłem w Beskidzie z Soli na przełęcz Przegibek przez Wielką Benduszkę. Tempo rozwijaliśmy co prawda średniawe, ale wycieczka była ciekawa, zwłaszcza, że nigdy nie wchodziłem tą trasą na Przegibek.

Dawno nie chodziłem więcej po górach a tu we wrześniu tego roku zaliczyłem Wysoką, Sokolicę, Kasprowy Wierch, Lackową i przełęcz Przegibek. Rewelacja :):) Muszę w przyszłym roku zacząć znowu więcej chodzić.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Link within

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...