Blog poświęcony, przemyśleniom, okolicy, Czeladzi, Jurze, i wszystkiemu co tylko przyjdzie mi do głowy.
sobota, 2 marca 2013
CDXXXVIII. Ćwiczenia - rozciaganie
Jestem pod wrażeniem swojej sprawności, autentycznie. Może to nic wielkiego, ale biorąc pod uwagę że jeszcze dwa lata temu miałem problem z miejsca dotknąć wszystkimi palcami podłogi to fakt, że będąc co prawda rozgrzany po innych ćwiczeniach, ale udało mi się położyć całe dłonie na podłodze, może nie całkiem z miejsca tylko z kilkukrotnym rozpędem, ale i tak aż mnie to zaskoczyło. Jeszcze na stopach to mi się udawało wcześniej, ale całe dłonie na podłodze to pierwszy raz w życiu. Jeszcze 3 lata temu nie pomyślałbym, że kiedykolwiek to mi się uda. Zszokowała mnie moja sprawność :D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Sprawność to fajna rzecz- ojj tak :D Chyba zacznę się również rozciągać ;> Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPolecam rozciąganie. Początkowo co prawda tylne mięśnie nóg bolą bardzo ale potem jak zawsze wszystko przechodzi a forma rośnie.
OdpowiedzUsuńŻyczę sukcesów w rozciąganiu :)
pozdrawiam