Blog poświęcony, przemyśleniom, okolicy, Czeladzi, Jurze, i wszystkiemu co tylko przyjdzie mi do głowy.
piątek, 19 lipca 2013
DCXXXVIII. O ekshibicjonistach raz jeszcze
Zastanawiając się nad tym, co napisałem dwie notki temu o tradycji ekshibicjonizmu w XVII wiecznych Włoszech trzeba przyznać, że wtedy mieli oni większą fantazję. Dzisiejsi ekshibicjoniści pozbawieni są polotu. Po prostu zwyczajnie obnażają się w jakichś miejscach. Jakby, jak w XVII wieku rzucili sobie jakieś wyzwanie - np. obnażyć się we wszystkich miastach wojewódzkich Polski, albo obnażyć się przed studentkami wszystkich uczelni jakiegoś województwa, czy coś w tym stylu, to jakkolwiek głupia ta idea nie jest rozumiałbym w pewnym stopniu, że to jakieś wyzwanie, coś do czego można dążyć, coś z polotem i fantazją, niezwykłe. A tak pozostaje im jedynie zwyczajne, prymitywne zboczenie :D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz