Co do poprzedniej notki dotyczącej głosowania w sprawie referendum mam kilka uwag, które pokazują, jak obecny system robi ludziom wodę z mózgu na "czarne" mówiąc "białe" i na odwrót.
Dwóch posłów PSL złamało dyscyplinę partyjną glosując tak jak uważali - czyli za referendum.
Cóż czytam na ten temat w artykułach:
"Obu posłom: Eugeniuszowi Kłopotkowi i Andrzejowi Dąbrowskiemu klub udzielił kary nagany - przekazał Jan Bury, przewodniczący klubu PSL. - Posłowie przeprosili pozostałych posłów i złożyli akt skruchy - dodał Bury."
Zupełnie nie widzę dlaczego ktoś ma przepraszać za to, że głosował zgodnie ze swym sumieniem tylko dlatego, że jakiś pajac zwany szefem klubu ustalił w swej głupocie, aby coś tam jakoś głosować. Posłowie odpowiadają przed swoimi wyborcami bo to obywatele są SUWERENEM, a nie kretyn który jest szefem klubu. Poseł i idiota szef klubu są tylko sługami swego SUWERENA.
Cóż takiego czytam dalej:
"Spodziewam się, że posłowie w przyszłości będą się zachowywać przyzwoicie i zgodnie z regulaminem klubu. "
A więc trzymanie się dyscypliny partyjnej, współczesnego kretyńskiego i ohydnego wynalazku nazywa się współcześnie zachowaniem"przyzwoicie". Niedługo na wymordowanie własnej rodziny bo tak kazały władze klubu ktoś powie, że to jest zachowanie przyzwoite.
Moim zdaniem posłowie, czegokolwiek sprawa dotyczy, łamiący dyscyplinę partyjną, aby zagłosować zgodnie ze swym sumieniem i z wolą swych wyborców, zawsze zachowują się PRZYZWOICIE i powinni być z siebie DUMNI. I ci którzy na nich głosowali też powinni być dumni, bo ktoś kto głosuje przeciw dyscyplinie jak dla mnie JEST WZOREM DO NAŚLADOWANIA.
A wiec poseł powinien zdaniem współczesnych partii łamać konstytucję i swą przysięgę. Powinien zamiast robić to co służy jego wyborcom i dbać o dobro państwa dbać o dobro swej partii i jej słuchać i ją mieć za swego suwerena. Ohyda, ohyda, ohyda. Rzadko czytam coś o współczesnej polityce, ale gdy mi się to zdarzy budzi to u mnie wielką odrazę, bo jest to kompletne pomieszanie pojęć. Te podłe postacie na to co piękne mówią, że jest brzydkie, a na to co wstrętne mówią, że godne i właściwe. Jest to świat na opak jak kraina po drugiej stronie lustra,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz