Dziś gdy byłem w Warszawie nad miastem zalegała mgła i widać było jednie dolna połowe Pałacu Kultury, podczas gdy górna toneła w mgle. tworzyło to razem intrygujący widok. Lubię to co inne odmienne, intrygujące i niecodzienne, banalność a czasem wszytsko wydaje mi się miałkie i banalne, jest taka nudna. A mgła tworzyła pociągający i fascynujący klimat i choć zwykle za Warszawą nie przepadam, to tym razem nawet mi się spodobała.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz