Niepokojąco i daremnie
To tu, to tam, wśród nocy, we śnie,
Błyskawic czerwień przetnie ciemnie
Lub w dali dźwięknie coś boleśnie.
Tak wiatr, powiawszy naraz głucho,
Przynosi skądś w dalekim szumie
To, czego nie dosłyszy ucho
I czego rozum nie rozumie.
I tak sieroco, tak sieroco,
Z jednego do drugiego wieku,
Nie pokonany żadną mocą,
Bezdomny, tułasz się, człowieku.
tłumaczył Leonard Podhorski-Okołów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz