poniedziałek, 21 stycznia 2013

CCCLXXXI. Tetmajer - dawna chwała

Kolejny ciekawy wiersz Tetmajera, który można by uznać za alegorię upadku dawnych imperiów. I tak zawsze śniła mi się chwała dawnych dni, rzymu, grecji i bizancjum, średniowiecznego rycerstwa. I choć tak faktycznie pewnie nie do końca chciałbym pewnie żyć w dawnych czasach bez wszystkich zdobyczy cywilizacji, do których jestem tak bardzo przywiązany, to jednak choć to może tylko poza, tylko zabawa, tylko jakaś aberracja umysłu zamknięta w jednej z jego części, to mogę razem z Tetmajerem powiedzieć - Dawna chwała mi się śni, dawna chwała dawnych dni, przeleciały orły nam, zamiast wody został szlam.


Dawna chwała

Dawna chwała mi się śni,
dawna chwała dawnych dni,
dawna siła, dawna moc
śni mi się w miesięczną noc.

Gdzie wśród wielkich, dumnych skał
z szumem wielki potok gnał,
niosąc życia bujny sok:
dziś pozostał suchy stok.

Przyleciały orły tu,
co nie były dawno tam - 
zamiast wody naszły szlam,
zamiast jodeł porost mchu.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Link within

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...