Odwiedziłem ostatnio kolejną tegoroczną konferencje naukową tym razem w Ustroniu. Również interesująca jedynie szkoda, że pogoda była marna bo drugiego dnia nie udał się wyjazd na Równicę której stoki pokryte mgłą powodowały, że nic nie było widać. Mam w tym roku pecha do tej części Beskidów bo jak w okolicach Jablonkowa byłem 3 dni w czerwcu nie padało przez 1 godzinę :D
Byłem przy okazji w zameczku prezydenckim w Wiśle. Bardziej podobało mi się wyposażenie z czasów prezydenta Mościckiego, zwłaszcza gabinet, nowy jakiś taki bez wyrazu, nawet nie że zły, niby ok, ale czegoś mu brakuje. Nie wiem czego, ale to nie to.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz