Blog poświęcony, przemyśleniom, okolicy, Czeladzi, Jurze, i wszystkiemu co tylko przyjdzie mi do głowy.
niedziela, 19 marca 2017
MDXXIII. ...
Fajne wykonanie tańca :) Kilka tygodni temu na pewnej imprezie miałem okazję sporo potańczyć z jedną z moich ulubionych partnerek do tańca co natchnęło mnie, aby na jesieni wybrać się znowu na jakiś kolejny kurs tańca :)
Chciałoby się być gierojem
OdpowiedzUsuń-grzeszyć-tańczyć i tańczyć-grzeszyć...
A że wiek już zrobił swoje
- pozostaje tylko oczy cieszyć.
Co stwierdzam z nostalgią i bez żalu [czyli z żalem i bez nostalgii].
Pozdrawiam i zapraszam
sir Absurd z K!Lechistanu
klechistan.blogspot.com
Ale do tańczenia to nie trzeba mieć przecież jakiejś nie wiadomo jakiej formy fizycznej, to prawie w ogóle nie męczy.
OdpowiedzUsuń