Obiecałem sobie, że nigdy więcej nie będę myślał, że pozjadałem wszystkie rozumy i zamiast słuchać książek, które napisali mądrzejsi niż ja chciał zawsze wszystko robić po swojemu. Znając mój pokrętny, skomplikowany charakter i chęć do grzebania przy wszystkim, nie mam pojęcia ile wytrwam w tym postanowieniu, ale wtedy ktoś powinien mi przywalić kijem w łeb i to mocno :d
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz