Nie ma nic lepszego po tym jak dwa dni jadło się więcej niż normalnie, jak zaaplikować sobie godzinny szybki, trening oparty o tabatę, interwały, burpee, pajacyki itp. Od razu czuje się lepiej :)
Burpee zwłaszcza szybkie i w bardziej skomplikowanych odmianach np. na jednej nodze, z pompką, itp. to jednej z moich ulubionych ćwiczeń, nic innego w domu nie jest w stanie tak szybko podnieść tętna i zmęczyć, nie przez przypadek ćwiczenie to jest jednym z podstawowych elementów treningu wszelkich wojskowych oddziałów specjalnych na całym świecie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz