Blog poświęcony, przemyśleniom, okolicy, Czeladzi, Jurze, i wszystkiemu co tylko przyjdzie mi do głowy.
piątek, 13 grudnia 2013
DCCCXXII. Infomatyka
Zrobienie za zagranicznych autorów polskich abstraktów do tekstów, którym bym ani w ząb nie rozumiał nawet po polsku to dziwne doświadczenie. Pewnie popisałem tam totalne głupoty :D Cóż jednak zrobić skoro są tacy, co chcą, aby zagraniczni autorzy piszący w polskim piśmie po angielsku napisali tam abstrakty po polsku :D:D I za nic nie dają sobie wytłumaczyć, że to nie jest do niczego potrzebne. Nasz kraj to prawdziwy świat z drugiej strony lustra :D Dobrze, że jak pisałem artykuły do rumuńskiego pisma nie kazali mi nic po rumuńsku natworzyć :D Oczywiście wolałem za tych zagranicznych sam napisać, bo jak bym Ukraińcom czy Niemcom kazał pisać abstrakty po polsku to by mnie za chorego na głowę wzięli. A może to ja jestem dziwny, że mnie coś jeszcze u nas dziwi?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz