W poniedziałek na chwilę wstąpiłem do Poznania. Droga długa, ale przejść się po mieście było przyjemnie.
Jakież było moje zaskoczenie gdy zajechałem na miejsce wychodzę z dworca, a tu stary dworzec, na którym byłem pociągiem dwa lata temu nie istnieje, to znaczy jest zamknięty. Natomiast obok starego dworca stoi potężna galeria handlowa, która jest jednocześnie dworcem. Świat zmienia się tak szybko, że trudno za nim nadążyć :) Mania powstawania galerii na dworcach dotarła wszędzie w tym roku również w Katowicach ją otworzono, natomiast pierwszy raz z galerią handlową na dworcu spotkałem się w Krakowie, gdzie takowa funkcjonowała już w 2006 roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz