Blog poświęcony, przemyśleniom, okolicy, Czeladzi, Jurze, i wszystkiemu co tylko przyjdzie mi do głowy.
wtorek, 11 sierpnia 2015
MCCXLIII. Rynek w Koziegłowach
Tak jak krytykowałem tutaj kilkakrotnie przebudowy rynków Jurajskich i nie tylko, miasteczek ponieważ są one robione banalnie, bez zróżnicowania i zabijają klimat które te rynki ongiś miały, gdym je przed przebudową widywał. Ale nie wszędzie przecież przebudowa jest czymś złym. i tak też jednym z miasteczek, których nowo wykonany rynek mi się podoba są Koziegłowy. Jak rzadko bywa zrobiony ze smakiem i ciekawie. Po pierwsze bowiem, drzew które rynek ten porastały nie wycięto, ale w teren jego odnowiony, wkomponowano. Druga rzecz, jest na nim fontanna w kształcie trzech głów kozich, oczywiście od nazwy miasta i herbu jego pochodzących. Podobała mi się też spora pergola z umieszczonymi na niej pnączami. Tak właśnie robić się powinno a nie tworzyć kopie tego samego rozwiązania jedne mało różniące się od drugiej. Laudandi sunt autem qui bene faciunt reprehendendi qui male.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz