Blog poświęcony, przemyśleniom, okolicy, Czeladzi, Jurze, i wszystkiemu co tylko przyjdzie mi do głowy.
niedziela, 28 grudnia 2014
MCXII. Czytanie na głos czy w myślach
W antyku nie czytano cicho jak my współcześnie ale na głos. Praktyka zmieniła się dopiero około IV wieku naszej ery, ale nawet wtedy czytanie ciche uważano za dziwne. Świadczy o tym taki przykład. Gdy Św. Augustyn zjawił się u biskupa Mediolanu Św. Ambrożego, widząc, ze ten czyta w myślach a nie na głos, jest tym zdziwiony do tego stopnia, że zastanawia się czy Ambroży nie ma chorego gardła.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz