poniedziałek, 15 grudnia 2014

MCXIII. Imperator Konrada Łęckiego

Można się przyczepić wymowy ale i tak rewelacyjne. Cały film o antyku po łacinie, aż się chce oglądać. Cudowne. Gaideo, gaudeo, gaudeo et valde gratus sum. Spectate.


2 komentarze:

  1. Vulpian de Noulancourt15 grudnia 2014 20:18

    Obejrzałem.
    1. Nawet nie wiem, czy kolejne małżeństwa Poppei to fakt, czy tylko pomysł na scenariusz.
    2. Moja wiedza o cesarzach Galbie, Otonie i Witeliuszu kończy się na ich imionach. (Czemu na filmie wszyscy o republice mówili?)
    3. Ze ścieżki dźwiękowej rozumiałem pojedyńcze słowa. Mógłbym utrzymywać, że to i tak nieźle, ale jakoś nie potrafię się tą szczątkową znajomością łaciny cieszyć.
    4. Na przykładzie postaci magistra widać, że lojalność nie zawsze jednak popłaca.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Poppea umarła w 65 przed Neronem więc w tym okresie nie mgła już żyć. Taka licentia poetica.

    Co do republiki to w zasadzie pryncypat i to wczesny to z naszej perspektywy cesarstwo. Rzymianie wtedy uważali, że jest republika a ten co niby rządzi to jedynie princeps - pierwszy senator. Dla ówczesnych Rzymian ich państwo to była republika. Pomijając już to że jeszcze wtedy część przeciwników Nerona chciała przywrócić faktyczną republikę z czasów przed Cezarem.

    Łacina na filmie idealna nie jest ale dośc komunikatywna. Znając łacinę idzie w zasadzie rozumieć go ze słuchu.

    OdpowiedzUsuń

Link within

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...