Blog poświęcony, przemyśleniom, okolicy, Czeladzi, Jurze, i wszystkiemu co tylko przyjdzie mi do głowy.
niedziela, 12 października 2014
MXLIX. Postępy w bieganiu
Zdziwiłem się jak szybko mój organizm poczynił postępy w bieganiu. Pierwszy raz miałem gigantyczne zakwasy, kolkę podczas biegu itp. Wczoraj wybrałem się znowu na pobieganie, zrobiłem ponad 13km w 1,5 godziny (1h biegu 30min chodu w interwałach 1min biegu 30sek chodu) i tym razem było inaczej, żadnej kolki, dobrze się biegło a dziś zakwasy wprawdzie są, ale nieporównywalnie mniejsze. Jeśli chodzi o bieganie jest wiec lepiej, niż się spodziewałem :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz