Blog poświęcony, przemyśleniom, okolicy, Czeladzi, Jurze, i wszystkiemu co tylko przyjdzie mi do głowy.
wtorek, 9 września 2014
MXXVIII. Ébredj Magyar
Pobyt w Budapeszcie przypomniał mi piosenki Karpatii, których swego czasu słuchałem. Ponowne przeszukanie neta pozwoliło znaleźc wiele świetnych utworów, w szybkim szalonym stylu jaki lubię, podniosłym i bojowym. Jak to:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz