niedziela, 5 lutego 2017

MDCLXXX. ...

Zwykle wolę się zagłębiać w lekturze rożnych książek i nauce bo świat jest z mojego punktu widzenia miejsce dziwnym i zawsze był mi dość obcy, choć z wiekiem polubiłem go bardziej i nauczyłem się bardziej w nim funkcjonować, bez całkowitego aspołecznego odizolowania jakie towarzyszyło mi np. w czasach średniej szkoły. Ale nawet dziś, nie twierdze że zawsze i wszyscy ale duża część ludzi mnie męczy, z ich niesłownością, duchową pustką, pogardą do jakichkolwiek wartości. Dziwny świat w którym słowo nie ma żadnego znaczenia a wszystko jest na sprzedaż. Nie, z pewnością tego rodzaju świat nie jest moim światem i nigdy nim nie zostanie.

Zawsze byłem bowiem przekonany o potrzebie trzymania się swoich wartości, i to nie dla innych osób bo wtedy zawsze własne dobre samopoczucie będzie "zawieszone" na tym jak inni zachowają się wobec mnie, ale dla siebie. Tylko przestrzegania zasad i wartości dla siebie nie dla innych powoduje, że to co robimy jest zakorzenione na fundamencie, którego nie da się ruszyć.

Ponieważ jednak jestem stoikiem świat mnie nie denerwuje, jest mi raczej obojętnych. przekonany jestem bowiem o konieczności zachowania postawy stoickiej życzliwej obojętności wobec wszystkiego co dzieję się wkoło.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Link within

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...