czwartek, 2 lutego 2017

MDCLXXVII. Czeladź

Bardzo lubię moje miasto i bardzo lubię po nim spacerować. Moje osiedle jest położone koło 3 parków i rzeki co sprawia, że jest gdzie chodzić, a chodzić lubię. Codziennie jak tylko mam czas robię sobie około godzinny spacer w czasie którego przechodzę około 5-6 kilometrową trasę. Nawet teraz gdy zima świat jest piękny pokryty białym śniegiem, na rzece są łabędzie i kaczki. Przejście się jej brzegiem popatrzenie na drzewa, kaczki na rzece zawsze mnie uspokajało i wprawiało w dobry nastrój. Zawsze bowiem lubiłem przyrodę. Choć prawdziwie piękny świat jest wiosną gdy wszystko zaczyna kwitną, owocowe drzewa pokrywają się wszystkimi kolorami tęczy a w powietrzu czuć zapach zbliżającego się ciepła i woń zieleniącego się świata. Można wtedy chodzić, spacerować, biegać, jeździć na rowerze :):) Codzienne chodzenie dobrze robi też na ogólną sprawność, bo zawsze to jakiś ruch, którego mam nawet zimą sporo bo godzinny spacer plus godzinny trening daje około dwie godziny ruchu dziennie. Pewnie, że to nie to co wiosną i latem, gdy potrafię na rowerze, jak mam czasem jeździć i 7 godzin ale z drugiej strony jak tak patrzę na świat współczesny, gdzie duża część ludzi rusza się mało lub wcale to właściwie mało kto tyle się rusza co ja, przynajmniej z ludzi których znam. Nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez ruchu, takiego jedynie siedzącego trybu życia to musi być straszne, a i ma niewątpliwie dewastacyjny wpływ na cały organizm.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Link within

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...