Blog poświęcony, przemyśleniom, okolicy, Czeladzi, Jurze, i wszystkiemu co tylko przyjdzie mi do głowy.
środa, 1 lutego 2017
MDCLXXII. ...
Myślę, że powinno mi być smutno, ale w zasadzie jeśli nawet jest, to tylko trochę. Sprawy wróciły do swojego normalnego biegu lone wolf jest lone wolfem, czyli w zasadzie tym z czym mu zawsze było najlepiej i co jest jego naturą, bez żadnych głupot przychodzących do głowy. Nie zrobisz z wilka ptaka. Trochę szkoda, ale od początku wiedziałem, że tak będzie. Ważne, że niedługo skończy się zima i znów pomknę na rowerze, będzie pięknie :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz