Gdybym miał powiedzieć czego najbardziej uczy lektura tekstów antycznych to powiedziałbym świadomości tego, że ludzie nic się nie zmienili. Cała ta technologia itp. to tylko sztafaż, a w rzeczywistości nie ma takiego poglądu i nie ma takiego sposobu życia, który by nie był już na sto sposobów przemyślany przez antycznych greków. I to co dzisiaj się "odkrywa" i przedstawia jako wielką nowość jest zwykle w nieco innej formie tym co istniało już w antyku.
Czytając wybrane bajki Ezopa po grecku w jednej nich znalazłem fragment będący w zasadzie odpowiednikiem zupełnie współczesnych metod marketingowych - dawanie w promocji darmowych produktów "gratisów", jak ktoś kupi więcej towaru. W bajce tej rzemieślnik produkujący i sprzedający figurki bogów, gdy ktoś kupił jednocześnie posążek Zeusa i Hery dorzucał mu gratisowo figurkę Hermesa.
Bajka 90, gdyby ktoś chciał ten opis znaleźć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz