Nie powiem, aby mnie to zachwycało, ale póki co jednak treningi typu Focus T25 są dla mnie za ciężkie. Po dwóch ostatnich dniach wczoraj wieczorem dostałem temperatury i póki co dam sobie z tym spokój choć może za jakiś czas wrócę. Albo przemęczenie, albo jakieś zawianie bo kaloryfery mało grzeją.
Wszędzie gdzie czytałem o tym treningu pisało, że zwłaszcza pierwsze treningi są na nogi, mogą bolec od nich kolana i ogólnie całe nogi. Kolana nie bolą mnie nic, nogi trochę ale mało, w zasadzie bez większych zakwasów, natomiast u mnie zadziałało to na mięśnie klatki piersiowej i tylną górną część pleców. W tych mięśniach boli mnie dosłownie wszystko, zarówno przy oddychaniu, jak i gdy siedzę, odwracam się itp. Masakra, muszę mieć słabe mięśnie pleców, że ćwiczenia na nogi :D spowodowały mi w nich takie zakwasy.
Lepiej trochę spasować. Sport nie ma prowadzić do przemęczenia i kalectwa, tylko radości z posiadanej formy. Najwyżej ta forma przyjdzie trochę później (albo okaże się nieco niższa od tej zakładanej na początku).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Też tak uważam, ćwiczyć zawsze będzie czas, póki co robię przerwę aż mi organizm odpocznie.
OdpowiedzUsuńAle zdziwiłem się, że akurat ten trening tak na mnie zadziałał, na pozór nic tam nie było. Jazdy na rowerze robię po 5-6 godzin i nic mi nie jest.
Na Czantorię wchodziłem na wyższym tętnie i też było ok. Po biegach było ok.
A tu taki 25 minutowy trening Cardio i wszystko boli.
pozdrawiam
Za duże obciążenie na początek. Trzeba powoli zwiększać ilość ćwiczeń i wysiłku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Coż zrobić, daleko mi od formy jaką bym chciał mieć. Trzeba będzie znaleźć jakieś prostsze ćwiczenia.
OdpowiedzUsuń