Blog poświęcony, przemyśleniom, okolicy, Czeladzi, Jurze, i wszystkiemu co tylko przyjdzie mi do głowy.
poniedziałek, 20 stycznia 2014
DCCCLXIX. Żonglowanie i sny
Nie mam pojęcia, czy te sprawy są z sobą związane ale odkąd zacząłem żonglować w grudniu codziennie mam jakieś sny. Codziennie, bez jednego dnia przerwy. Nie zawsze są to jakieś szczególne sny, często zwyczajne, banalne, ale są zawsze codziennie. Wcześniej tak nie miałem. Przypadek, czy faktycznie żonglowanie synchronizuje półkule mózgowe?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz