Blog poświęcony, przemyśleniom, okolicy, Czeladzi, Jurze, i wszystkiemu co tylko przyjdzie mi do głowy.
środa, 18 lutego 2015
MCLXVIII. Przysiady
Pomimo, że ćwiczę 6 razy w tygodniu ciągle miałem wątpliwości czy te ćwiczenia PiYo, Shawn, itp. dają tyle ile by się wydawało. Ale po wczorajszym dniu przestałem je mieć. Postanowiłem poza T25 porobić przysiady i bez większych problemów zrobiłem ich 800 w seriach po 100-200 i w zasadzie przestałem bo mi się znudziło, bo pewnie bm dał rade jeszcze zrobić multum. Wcześniej miałbym problem zrobić więcej niż 150 może 200.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz