Bielą się drzewa śniegiem pokryte
Zamarza tafla wody srebrzysta
Ślady na puchu stopą wyryte
Zostawia kawki stopa sprężysta
Wiatr lekki wierzby gałęzie
muska
I ponad gruntem wirują płatki
Zmarznięta w szybę uderza kluska
Którą rzuciły jakieś gagatki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz