Faza gamma jest jak dla mnie najtrudniejsza ze wszystkich bo mocno opiera się na ćwiczeniach siłowych z ciężarkami a to ciągle moja najsłabsza strona. Poza tym wiosną z uwagi na początek sezonu rowerowo-bieganiowego dałem rade dociągnąć ą tylko do połowy. Tym razem mam zamiar zrobić ją całą wraz z fazą delta opierającą się na gammie z dodatkami ćwiczeń z poprzednich faz.
Moja koncepcja treningu na jesień i zimę jest taka, że zrobiłem 10 tygodni treningu kondycyjnego (fazy alfa i beta) teraz zrobię 8 tygodni siłowego (na razie mam 1 za sobą) a potem chciałbym jeszcze 8 tygodni kondycyjnego mam zamiar spróbować 30Max out. Jeśli uda się to zrobić jak należy powinienem być przygotowany do roweru, biegania i chodzenia po górach jak jeszcze nigdy dotąd.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz