Tak dobrze to pamiętam
To był grudniowy dzień
gdy nasze trzy drakary
po łup wybrały się.
Na lądzie wystraszony
tubylec walił w dzwon
to znaczy, że w tej wiosce
pisany wszystkim zgon
Ref.:
Odynie, siłę daj
Niech ostry topór w ręku lśni
bo jeszcze kilka chwil
do Valhali zastukamy drzwi
Gdy w fiordy już wpływali
to wiatr zachodni wiał
Na burcie wyprężony
już każdy z naszych stał
Hej bogu wojny,
nie oszczędzaj nas
Niech ręka nie zadrży
uderza na raz.
Ref.: x2
Odynie, siłę daj
Niech ostry topór w ręku lśni
bo jeszcze kilka chwil
do Valhali zastukamy drzwi
Walki czas już nadszedł
i trzeba łupy brać
i zrównać wszystko z ziemią
Wikinga to jest ślad
Kto przeżył niech się śmieje
bo śmierć nie groźna nam
bo w oczy nie zagląda
boś rudobrody drań
Ref.: x2
Odynie, siłę daj
Niech ostry topór w ręku lśni
bo jeszcze kilka chwil
do Valhali zastukamy drzwi
Złota pełne sakwy,
skóry no i broń
na pokładzie leżą
okupione krwią
Czas wracać nam do domu
i w winie zmoczyć twarz.
Nalejcie mi do pełna
opowiem jeszcze raz
Ref.: x4
Odynie, siłę daj
Niech ostry topór w ręku lśni
bo jeszcze kilka chwil
do Valhali zastukamy drzwi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz