Blog poświęcony, przemyśleniom, okolicy, Czeladzi, Jurze, i wszystkiemu co tylko przyjdzie mi do głowy.
niedziela, 23 kwietnia 2017
MDXLX. Zen habits
Po przeczytaniu książki o nawykach Zen o czym pisałem parę wpisów temu postanowiłem zastosować metody tam opisane realnie, do rugowania tego czego nie chcę w moim życiu. W pierwszej kolejności tego co nie chcę bo pozbywanie się tego przychodzi mi trudniej niż robienie tego co chcę. Na pierwszy plan przeszło zaprzestanie picia napojów słodzonych w szczególności kolowych. Zgodnie z opisaną metodą oznaczam krzyżykiem każdy dzień w którym tego nie zrobiłem. Na razie jedno bo pisało, żeby nie łączyć kilku oduczań zanim nie wypracuje się jednego nawyku. Jak się uda zajmę się zmniejszeniem wchodzenia na Fejsa, sprawdzania maili i kilkoma innymi sprawami, które są mi zbędne.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najbardziej szkodliwe jest życie - prowadzi bowiem nieuchronnie do śmierci...
OdpowiedzUsuńWiem, że nie można pozbyć się wszystkich "nałogów". Niemniej pozbycie się np. rzeczy które zabierają czas a są zbędne zostawia więcej czasu na rzeczy które lubi się robić - np. czytanie w obcych językach, w końcu doba nie jest z gumy nawet jak się mało śpi :)
OdpowiedzUsuń