Blog poświęcony, przemyśleniom, okolicy, Czeladzi, Jurze, i wszystkiemu co tylko przyjdzie mi do głowy.
wtorek, 2 października 2012
CCCXXXII. El conscriptio
Każdy naród chcąc kogoś zachęcić do wojska nagrywa różne piosenki, zagrzewające do walki, marsze wojskowe, takie jak nasza polska rezerwa ;) i znane marsze niemieckie czy anglosaskie. Mniej znane są tego typu utwory z innych krajów. To ja zamieszczę sympatyczną piosenkę o poborze z dalekiego Ekwadoru :) Nie, żebym myślał o zasileniu szeregów Ekwadorskiej armii ;) ale tak jakoś natknąłem się na tą piosenkę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz