W odniesieniu do mojej osoby można powiedzieć, że historia zatoczyła koło, ponieważ otworzyłem dziś doktorat jako promotor w Krakowie, tym samym Krakowie w którym kiedyś sam robiłem swój własny doktorat. Tylko na innej uczelni. Znamienne i ciekawe jest to, że trochę przez przypadek do Krakowa wróciłem i że to mój pierwszy doktorat w tej roli. Nie na swoim wydziale, gdzie też kolejne otwieranie powoli załatwiam, ale w Krakowie. I niech ktoś powie, że życiem naszym nie kieruje przeznaczenie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz