niedziela, 31 stycznia 2016

MCCCXXXV. Ćma II

Gdy ćma zobaczywszy światło, którym świecy knot płonie
W jej kierunku leci aż ciała jej dotkną ognia tonie
Nieuważna, niezważna leci, na nic nie baczy,
Nad świecą skrzydłami trzepota wesoła
Może ktoś ją jeszcze uratowac raczy?
Przed niechybną śmiercią uciec już nie zdoła
Spłonie tam jak skwarek siejąc pył dokoła.

MCCCXXXIV. Ćma

Ćma, maluczki robaczek, tak ogień miłuje,
Że zajrzanego nigdziej już nie odstępuje
Owszem się z zapalona świecą tak pobraci.
Iże ono braterstwo duszę swą zapłaci.

I. Janicki, perska księga nazywana Gulistan to jest Ogród różany.

MCCCXXXIII. Greka

Z każdą przeczytaną po grecku stronę język grecki podoba mi się coraz bardziej i chciałbym być już na poziomie na którym mogę czytać faktyczne oryginalne teksty w całości a nie tylko w komentowanych fragmentach. Niemniej zaobserwowałem u siebie pewne niefajne zjawisko uboczne. odkąd w miarę znam grekę denerwują mnie słowa greckie zapisane łacińską czcionką jak zwykle się to robi w wydawanych książkach o antyku. Są takie pozbawione greckiego klimatu, a dodatkowo nie zawsze na podstawie tego zapisu można je zapisać po grecku, więc czasem nawet nie można sobie wyobrazić jak to słówko wygląda po grecku w prawdziwej grece.

MCCCXXXII. Gratisy w antyku

Gdybym miał powiedzieć czego najbardziej uczy lektura tekstów antycznych to powiedziałbym świadomości tego, że ludzie nic się nie zmienili. Cała ta technologia itp. to tylko sztafaż, a w rzeczywistości nie ma takiego poglądu i nie ma takiego sposobu życia, który by nie był już na sto sposobów przemyślany przez antycznych greków. I to co dzisiaj się "odkrywa" i przedstawia jako wielką nowość jest zwykle w nieco innej formie tym co istniało już w antyku.

Czytając wybrane bajki Ezopa po grecku w jednej nich znalazłem fragment będący w zasadzie odpowiednikiem zupełnie współczesnych metod marketingowych - dawanie w promocji darmowych produktów "gratisów", jak ktoś kupi więcej towaru. W bajce tej rzemieślnik produkujący i sprzedający figurki bogów, gdy ktoś kupił jednocześnie posążek Zeusa i Hery dorzucał mu gratisowo figurkę Hermesa.

Bajka 90, gdyby ktoś chciał ten opis znaleźć.

czwartek, 21 stycznia 2016

MCCCXXXI. Dark Chest of Wonders

A skoro po pewnej przerwie do metalu wróciłem, to kolejny bardzo fajny utwór a Grege Nightwish cantatus. Titulus Latine "Nigra arca miraculorum" sit.


Dark Chest of Wonders 

Once I had a dream,
And this is it...

Once there was a child`s dream
One night the clock struck twelve
The window open wide
Once there was a child`s heart
The age I learned to fly
And took a step outside

Once I knew all the tales
It`s time to turn back time
Follow the pale moonlight
Once I wished for this night
Faith brought me here
It`s time to cut the rope and...

Fly to a dream
Far across the sea
All the burdens gone
Open the chest once more
Dark chest of wonders
Seen through the eyes
Of the one with pure heart
Once so long ago...

The one in the Big Blue is what the world stole from me,
This night will bring him back to me...

Fly to a dream
Far across the sea
All the burdens gone
Open the chest once more
Dark chest of wonders
Seen through the eyes
Of the one with pure heart
 Once so long ago... 

środa, 20 stycznia 2016

MCCCXXX. METALWINGS - Crying of the Sun

Przepiękny Metal, cudowne góry, i słowa też mi się podobają :) A zespół Bułgarski i mało znany, znalazło mi się na youtubie.


Crying of the Sun

Somewhere deep into the memories of night
Secret signs are blazing a trail for.
Somewhere far away in the cryptic mist
Two eyes still waiting for the light.

I see you far away
In the sorrow of the night.
When the shadows fall and the darkness rise.
You are shining still.
I want to hear your scream of pain
Don’t stop to cry my sun.
I feel your fly into a rage.
Memory of night, day of thousands tears.
The eyes are ocean of the pain.
The Crying of the Sun.

Scream for you to keep the memory in mind.
Do you remember where is the way through the night?

Night of endless dreams light up the moment of forgiveness.
In the silent moon I’m praying for your tears.

czwartek, 14 stycznia 2016

MCCCXXIX. Antyłacińskie kłamstwo

Czasem pewnie można dziwić się tekstom, które tutaj wypisuję o języku łacińskim i jego ważności, dlaczego uważam, że było to tak ważny element europejskiej tożsamości, że bez niego ona de facto przestała istnieć i została skazana na zagładę.

Nie dziwię się tym wątpliwością, zwłaszcza, że Polscy i Europejscy konserwatyści jako najważniejszy składnik tak zwanych "tradycyjnych wartości" upatrują popełniając ogromny błąd religię. Religia jest oczywiście ważnym składnikiem Polskiej i Europejskiej tożsamości z czym się zgadzam, ale nie najistotniejszym, bo najistotniejszym językiem tożsamości jest język. Łącząc tradycyjne wartości z religią a nie łacińską tożsamością konserwatyści popełniają straszliwy błąd.

Przeprowadźmy prosty eksperyment myślowy na przykładzie Polski i polskiej tożsamości kulturowej i narodowej. Co by się np. stało gdybyśmy przyjęli chrzest z Bizancjum a nie z Rzymu, albo co było całkiem realne gdybyśmy w XVI/XVII wieku przeszli na Protestantyzm? Nie można powiedzieć, że nic by się nie stało. Na pewno nasza narodowa tożsamość, system wartości, historia byłyby inne, ale nie zmienia to jednego - dalej bylibyśmy Polakami. Podobnie jak przejście Szwedów, czy Anglików na protestantyzm/anglikanizm nie spowodowało, że przestali być Szwedami czy też Anglikami. Co by się zaś stało, gdyby w jakimś okresie został wyrugowany język polski? Polskość i naród polski przestał by wtedy istnieć (stąd też próby rusyfikacji germanizacji pod zaborami)! Bo to język polski jest najważniejszym wyznacznikiem bycia Polakiem i polskości. Polskość nie istnieje bez polskiego.
Np. polskie społeczności na emigracji jeśli utrzymują znajomość polskiego, nawet po kilku pokoleniach czują się polakami, przy zaniku znajomości polskiego szybko się wynaradawiają.
Oczywiście nie jest to cecha tylko polskiego, ale i wszystkich innych języków.

Co robi się jako pierwsze, gdy chce się przywrócić do życia jakiś naród, który nie istnieje, lub tylko częściowo istnieje? Próbuje się przywrócić język. Tak też uczynili Czesi, gdy ich język po klęsce pod Białą Górą na kilkaset lat został sprowadzony do języka ludu - w XIX wieku postanowili odbudować go na nowo. Bo nie ma Czech bez Czeskiego. Za Czeskim przyszły potem wolne Czechy i czeska kultura. Tak samo potępili Żydzi, gdy tworzyli państwo Izrael odtwarzając a faktycznie w zakresie słownictwa tworząc na nowo hebrajski. Podobnie czynią Katalończycy, Szkodzi i każda społeczność połączona wspólnymi więziami i kulturą.

Europa, zachodnia Europa, której Polska zawsze była częścią, to była łacińska Europa. I każdy człowiek tej Europy który miał przynajmniej średnie wykształcenie wychowywał się zawsze w dwu kulturowym środowisku - swej kultury narodowej i kultury łacińskiej. Kultura łacińska (sam język ale też co za tym idzie te same łacińskie lektury - pisarze, poeci, sposób wyrażania myśli, sposób postrzegania świata) stanowiła to co łączyło Europejczyków, to co było wspólne, stanowiła klej, który spajał europejską cywilizację, jej fundament i bazę. Tak jak język polski stanowi bazę polskości. I tak jak bez polskiego nie byłoby Polski tak bez łaciny nie ma tradycyjnej Europy. I ona nie umarła teraz. Ona umarła w okresie I-II wojny światowej, kiedy w czasie wojennego samobójstwa z Europy zrezygnowano z największego skarbu przekazanego przez przodków, z tego co Europę stworzyło i przez wieki zapewniało jej spójność - z łaciny.

O tym jak duży był wpływ łaciny na przykład na polski przed II wojną światowa można się przekonać choćby patrząc na składnię ówczesnej polszczyzny - składnia którą piszą pisarze sprzed II wojny światowej a zwłaszcza XIX wieczni jest polsko - łacińska. Wystarczy zobaczyć choćby pozycję czasownika w zdaniu jako taki najprostszy test.

Od tego czasu, ale to temat na dłuższą notkę, uprawia się coś co nazwałbym kłamstwem antyłacińskim. Czyli w sposób mniej lub bardziej świadomy eliminuje się łaciński element tożsamości w każdym europejskim kraju - zakłamują historię, usuwając ze społecznej świadomości rolę łaciny, kłamiąc wymyśla się narodowe nazwy na różne zjawiska, które były w dawnych wiekach udając, że ówcześni ludzie je tak nazywali, pomijając twórczość wspaniałych łacińskojęzycznych twórców własnej narodowości w dawnych wiekach, a wyszukując każde, nawet najmarniejsze dzieło, byle było napisane w narodowym języku (dla pisarzy dwujęzycznych np. włoski Pertarka, polski Kochanowski i setki innych, przemilczając ich łacińską twórczość eksponując narodową). Współczesna Europa i Unia Europejska jest strukturą zbudowaną na wielkim antyłacińskim kłamstwie.

To antyłacińskie kłamstwo zostało wymyślone przez sterowanych przez pooświeceniowe masońskie środowiska nacjonalistów w XIX wieku. Aby zniszczyć Europę musieli uderzyć w jej tożsamość i wyeliminować to co ją spaja - czyli łacinę. Na przełomie XIX i XX wieku przeprowadzili w całej Europie bezpardonowy skoordynowany atak na łacińską cywilizację (przez wiele lat walcząc o tak zwaną reformę szkolnictwa polegającą na usunięciu z niej łaciny, drukowało się wtedy na ten temat wiele publikacji, artykułów), by potem w wojennym zamieszeniu I i II wojny światowej wyrugować ją prawie zupełnie.Antyłaciński spisek odniósł zwycięstwo. Potem jak wszyscy rewolucjoniści napisali na nowo historię tworząc nieistniejące byty i opierając swą wizję Europy na antyłacińskim kłamstwie.

niedziela, 10 stycznia 2016

MCCCXXVIII. ...

A Niemcy jak w końcówce XVIII wieku i 1939 gotowi do obrony demokracji. Ktoś musi przecież obronić "słowiańską dzicz" przed samą sobą :D I tak jak w XVIII wieku znajdują w Polsce klakierów. Masakra.
Kiedyś rozwalili Imperium Romanum w XVIII wieku Polskę, teraz pewnie rozpieprzą Unię Europejską.

MCCCXXVII. Ćwiczenia

Jakieś fatum wisi nad robieniem przeze mnie fazy gamma Focusa T25. Zatrzymałem się bowiem na tym samym miejscu co rok temu tylko powód inny. Dwa dni przed sylwestrem zupełnie bez powodu przewróciłem się bowiem potykając na ulicy i trochę potłukłem żebra. Nie jakoś bardzo ale na tyle, ze nie było co ryzykować ostrych ćwiczeń, jeszcze z ciężarkami. Zrobiłem wiec trochę przerwy i lżejszych ćwiczeń na dolną partię ciała przez ten czas. Powoli się poprawia ale jeszcze pewnie z tydzień najmniej zanim można będzie wrócić do pełnego treningu.

Z potknięciem się to też sprawa ciekawa, bo pokazuje ono rolę fatum w moim życiu i tego, że zawsze mam wypadek wtedy gdy najmniej powinienem go mieć. Chodziłem bowiem na spacery codziennie od świąt do sylwestra i zawsze przechodziłem przez miejsce w którym się potknąłem. Codziennie również sicut meus est mos miałem w ręku smartfon, aby idąc powtarzać słówka z języków w programie Anki. Powie ktoś - nic dziwnego przewrócić się jak się nie patrzy na drogę tylko w smartfon. Co miało by pewnie jakiś sens, gdyby tak nie było :D W rzeczywistości dzień w którym się potknąłem był jedynym dniem, gdy spacerowałem bez smartfona w ręku bo wiatr był silny i było mi zimno w rękę :d I tak jedynego dnia, którego nie miałem prawa się potknąć i przewrócić właśnie to zrobiłem. Tak działa właśnie Τυχη.

W tym wszystkim zastanawia mnie najbardziej, czmu było to akurat w tym samym momencie gdy w zeszłym roku przerwałem focusa?

poniedziałek, 4 stycznia 2016

MCCCXXVI. Rower sprzeczny z tradycyjnymi polskimi wartościami ;)

Czego to się człowiek może nauczyć od osób tworzących nową "historię" napisaną na nowo chyba po spożyciu dużej ilości wysokoprocentowych napojów. Okazuje się, że rower sprzeczny jest z tradycyjnymi polskimi wartościami. Jakby tradycyjną polską wartością i polską tradycją nie była tradycja kawalerzysty i szwoleżera a cóż bliższego we współczesnym świecie kawalerzyście jak rowerzysta. Właściwie rowerzysta to taki kawalerzysta bez szabli ;) Kto jest przeciw rowerzystom to zdrajca tradycji Husarii i polskich Szwoleżerów. Ktoś kogo powinno nabić się na husarską kopię, albo zdzielić buzdyganem pancernej jazdy po głowie, a potem do konia przywiązawszy ciągnąć po szerokim stepie aż po horyzont.

Tekst o rowerzyście jako zdrajcy polskich wartości ubawił mnie tak jak zawsze bawią mnie obrońcy łacińskiej zachodniej cywilizacji nie znający łaciny :d

Link within

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...